Najbliższe planowane wyprawy nad wodę

[suwi]

1 godzinę temu, ArekH napisał:

Bo on tylko symbolicznie, po flaszce na łeb. 

No i właśnie kończę flaszke dobrze ze dziewczyny piją wino to flaszeczką MOJA MOJA TYLKO MOJA ?

[PawelL]

Tak patrzałem na mapę, to Dzierżno Duże jest od nas jakieś 300 km.

Może już nie w tym roku, ale .... może warto zaplanować jakąś zasiadkę ze trzy dni w przyszłym?

Nie wiem nic jak tam z opłatami i miejscami, bo to ogromny zbiornik, ale lechy jak się patrzy.

@elvis @Grzes77 @cygan786 @Bolo He?

[mav3rick]

Jutro wybieram się na zawody o Puchar Wójta mojej gminy. Dzisiaj trzeba jakieś przygotowania poczynić, plan jest by łowić na metodę, ale w gotowości będzie też klasyk leżał. Ogólnie to dopiero 3ci raz będę w zawodach startował, jakoś nie przepadam za nimi, widząc jak pospinani są co niektórzy.

[elvis]

Emil, ja też jutro startuje w zawodach. Tym razem dla odmiany Feederowe Mistrzostwa Koła. Szansy na tytuł nie mam, bo nie brałem udziału w pierwszej turze (byłem na zlocie), ale postaram się kolegom zamieszać w klasyfikacji.
Dawno nie łowiłem klasykiem i nie wiem czy będę pamiętał jak się to robi. Jadę za chwilkę po paczkę pinki i tyle. Zanęty mam jakieś, a ziemię wezmę z kretowiska.
Muszę jeszcze dzisiaj pomóc kolegom w przygotowaniu stanowisk. Koszenie, sprzątanie i takie tam np wspomniana ziemia.

[elvis]

Tak patrzałem na mapę, to Dzierżno Duże jest od nas jakieś 300 km.
Może już nie w tym roku, ale .... może warto zaplanować jakąś zasiadkę ze trzy dni w przyszłym?
Nie wiem nic jak tam z opłatami i miejscami, bo to ogromny zbiornik, ale lechy jak się patrzy.
[mention=4]elvis[/mention] [mention=722]Grzes77[/mention] [mention=42]cygan786[/mention] [mention=2063]Bolo[/mention] He?

Paweł, możemy pomyśleć.@Ostap pewne też by był zainteresowany, bo karpie tam fajne pływają. Ten rok faktycznie chyba odpada, ale w przyszłym....

[elvis]

Zakupy zrobione. Jeszcze tylko u kopać ziemi i ogarnąć sprzęt.

[PawelL]

A Ty jeszcze umiesz łowić na klasyka? ?

[PawelL]

Co by za bardzo nie śmiecić.

Rano odbieram córkę z wesela i z marszu uderzam na Jagodno.

Plan: Na start około 10-15 szklanek zanęty z pelletem 2mm.

Kolejne donęcanie na bierząco, jeśli zobaczę efekty.

Koło 10 jak karpie przestaną brać, drzymek do 15, przedtem donęcając 15 szklanek.

Od 15 do 15 kolejnego dnia nie odchodzę od wędek i pokonuję @elvis i @suwi samymi leszczami których bedzie bardzo dużo ?

O 18 w poniedziałęk się zawijam i idę na nockę do roboty.

Padam na twarz. Koniec.

 

Taki mam plan na wekend 

 

[elvis]

@PawelL, szkoda mi cię, ale dobrze Ci tak.
Leszcze.....

[ArekH]

1 godzinę temu, elvis napisał:

@PawelL, szkoda mi cię, ale dobrze Ci tak.
Leszcze.....

@PawelL Ty go nie słuchaj. Leszcz to chociaż ryba. Nie to co Karp.