Najbliższe planowane wyprawy nad wodę

[ArekH]

16 godzin temu, Linek727 napisał:

@ArekH Jak Ci się sprawuje ta czasza od podbieraka?

Uważam że to przemyślana konstrukcja, solidna. Biorąc w rękę wydaje się leciutka, ale jednak ramka to rurka i czuć na końcu sztycy. Osobiście jestem zadowolony, to wygięcie zdaje egzamin. 

[Semi]

Długi weekend, martwiłem się że Łukaszenka mi wypad na ryby zepsuje, ale jakoś się udało piątek wolny wziąć i lecę rano z kumplem pod Braniewo nad Pasłękę do soboty.

[Splot]

Czas chyba ruszyć na głębsze główki w poszukiwaniu płoci. Znowu mnie ciągnie w nieznane, zobaczymy co z tego wyjdzie.

[Grendziu]

A mnie cycki bolą po ostarniej wyprawie, obym nie miał zapalenia płuc?

[elvis]

A mnie cycki bolą po ostarniej wyprawie, obym nie miał zapalenia płuc

Cycki bolą, jak rosną...

[mav3rick]

A mnie cycki bolą po ostarniej wyprawie, obym nie miał zapalenia płuc

Mleko spuść...

[Bebzon]

7 godzin temu, Grendziu napisał:

A mnie cycki bolą po ostarniej wyprawie, obym nie miał zapalenia płuc?

@Grendziu Wybacz gruby żart, ale zapachniało mi ladyboy'em ?

[Grendziu]

Puściłem to w formie zartu, naprawde mam problemy z oddychaniem ???

[PawelL]

Na rybach nie byłem półtora miesiąca, przychodzi wekend, ale .......... pełnia!

Plan jest zaliczyć nockę, albo nad Wisłą, albo Jagodno z soboty na niedzielę.

Na Jagodno jestem gotowy tak, że mogę naszykować się w ciągu godziny.

Wisła troszkę gorzej, bo robale, zanęta, nie wiadomo jak dojazd .....

@elvis nie wiem o której pracę kończysz, ale będę chciał chyba Jagodno, a wyjazd około 14.

Trzeba dojechać namiot rozbić i takie tam.

Nieprzygotowany Wisłę jeszcze odpuszczę.

Pogoda ma być ok.

[elvis]

@PawelL, teoretycznie mogę uciec już o 12, ale średnio się to opłaca. Myślę, że jeśli bym wyszedł o 13 i bym się spakował jutro to spokojnie po 14-stej bym był gotowy.