Najbliższe planowane wyprawy nad wodę

[mav3rick]

Tylko czapki nie zapomnij Ja cały czas pamiętam... i co z tego, że dni pomyliłam

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

Będzie czapka i komin ja obietnice spełniam, ja na zdjęcie z ostatniego święta czekam i czekam

[Mała]

Będzie czapka i komin ja obietnice spełniam, ja na zdjęcie z ostatniego święta czekam i czekam

Powiem@Ruda

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[Grendziu]

17 minut temu, ArekH napisał:

Panie Darku. Chyba zapomniało się Tobie, zdać jakieś relacje z wyprawy feederowej na Nienawiszcz. 

A czym się chwalić??

[ArekH]

A lubisz się jedynie chwalić? To nie feer. Stary Arunio, nawet z porażek zdaje relację. 

[Kotwic]

Jeśli jutro nie przysypie śniegiem, to rano mam ze dwie godziny kiedy mogę na ryby wyskoczyć.
Tym razem muszę głębszego łowiska poszukać. Zobaczymy co z wiatrem będzie rano i decyzja zapadnie.

[elvis]

Ani ryb, ani Rybomanii.
Praca- zmęczenie i brak czasu
Piwo- ból głowy (towarzyszyłem w ciszy dziewczętom w zabawie)
Mróz - tafla lodowa na wodzie

I tyle z planów na dzisiejszy dzień....

[Ruda]

20 minut temu, elvis napisał:

Piwo- ból głowy (towarzyszyłem w ciszy dziewczętom w zabawie)

I tyle z planów na dzisiejszy dzień....
 

I teraz Ci ta cisza uszach dzwoni... ?

My absolutnie cicho nie siedziałyśmy, a głowy nas bolą również (najdelikatniej powiedziawszy). 

Na ryby to i tak się nie wybierałam, ale z grzybów nici... 

Muszę ogarnąć zmywarkę, bo jakiś błąd się załączył i potrzebny serwis. Ale nie wiem, czy wytrzymam różnicę ciśnień przy schylaniu... 

[cygan786]

Jutro na rybki. Trzeba zakończyć sezon. Wszystko prawie naszykowane.

[mav3rick]

Jeśli jutro pogoda będzie w miarę w planach ostatni wypad w tym roku za zębatym. Tym razem na kanał. Później to już szykowanie się na sezon pstrągowy, który zamierzam spędzić nie tylko na polskich wodach, ale i niemieckich.

[Sołtys stan]

Jutro już tradycyjnie jak w każdą niedzielę z samego rana idę do lasu na grzyby. Po powrocie wstawiam rosół z kury na gaz i idę na pobliską rzekę na rybki.Nie wiem tylko jeszcze czy z picerem,spiningiem,batem czy bolonką ...Muszę się przespać z tym dylematem.