Najbliższe planowane wyprawy nad wodę

[Splot]

Ja już wyszykowany na weekend w Nienawiszczu. Jeszcze tylko 5 godzin w pracy.

 

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

[elvis]

Powodzenia

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

Wzajemnie

[Semi]

A ja znów nad Bug jadę, niestety nie na ryby a na rocznicę ślubu brata. Może uda się wyrwać na kilka godzin gdzieś posiedzieć z rańca jutro, bo w niedzielę pewnie nie będę w stanie.

Powodzenia chłopaki.

Edytowane 22 Czerwca 2018 przez Semi

[Kotwic]

Jeśli się uda, to pójdę sobie na ryby w niedzielę, pewnie jakieś najbliższe jezioro: Niegocin lub Kisajno.
Ale jest ryzyko, że nie będzie wolnego miejsca na pomostach, bo wakacje się właśnie rozpoczęły.

Za to przyszły tydzień spędzę w namiocie nad jeziorem, szkoda tylko, że nie będzie jak wędkować, choć ryby będą łowione .

[Jurek]

12 godzin temu, Kotwic napisał:

Jeśli się uda, to pójdę sobie na ryby w niedzielę, pewnie jakieś najbliższe jezioro: Niegocin lub Kisajno.
Ale jest ryzyko, że nie będzie wolnego miejsca na pomostach, bo wakacje się właśnie rozpoczęły.

Za to przyszły tydzień spędzę w namiocie nad jeziorem, szkoda tylko, że nie będzie jak wędkować, choć ryby będą łowione .

Jakoś tak to dzisiaj czuję,

 Czy nasz @Kotwic nie kłusuje?

Niby ryby przecież będą !

Czym złowione, jak nie wędą ?  

 

[elvis]

Przecież@Kotwic jest rybakiem,
choć nie wzgardzi też robakiem.
Jednak bardziej lubi siatę i uwielbia agregatem.
Ichtiologiem jest z zawodu,
by mieć dostęp do niewodów.
Drygawice i wontony
już ładuje do pontonu.
A niedziela jest handlowa, trzeba ostro więc trałować.

[Jurek]

1 godzinę temu, elvis napisał:

Przecież@Kotwic jest rybakiem,
choć nie wzgardzi też robakiem.
Jednak bardziej lubi siatę i uwielbia agregatem.
Ichtiologiem jest z zawodu,
by mieć dostęp do niewodów.
Drygawice i wontony
już ładuje do pontonu.
A niedziela jest handlowa, trzeba ostro więc trałować.

 

Gdzieś zza krzaczków, tak z ukradka,

Widać łeb leśnego dziadka,

Serwitutów mu za mało,

Ryb @Kotwic -a  by się chciało ! 

 

 

[grych]

@Jurek mi obiecał wspólne wędkowanie w sobotę, więc może weźmie rycha na ryby

Dawno nie byłem na Baryczy, dzisiaj pojechałem zobaczyć, czy jest gdzie wstawić spławik. Miejsce, które sobie obrałem zawsze było mocni zarośnięte grążelami o tej porze roku, zdarzały się jedynie małe - ok. metrowe oczka, gdzie dało się w jako taki sposób połowić. Jak wyjeżdżałem widziałem, że się chmurzy, jak dojeżdżałem na miejsce zaczęło lać i wiatr był taki, że drzewo na drogę przewrócił (no, drzewko) Kilka minut wcześniej/później i mógłbym się pod nim znaleźć... Barycz nie ucieknie i już myślę, czym nęcić, bo mam zamiar 2-3 tygodnie się poświęcić i jeździć rzucić czymś, żeby ryby trzymały się wybranego miejsca, szczególnie liny

 

Edytowane 25 Czerwca 2018 przez grych

[Semi]

Pakuję się powoli i jutro do niedzieli nad Wisłę szoruję w okolicach Płocka na zlocik sumowy, chociaż ja akurat będę feederami żywce chłopakom łowił, bo marny ze mnie sumiorz. 

[cygan786]

Jutro wieczorem kierunek Bałtyk. 14 dni beztroski, odpoczynku i co najwazniejsze, wędkowanie.
Teraz dobrze zaplanować jak to wszystko do Buni załadować.
Jak będzie możliwość to na LAJFIE coś wrzucę.