Najbliższe planowane wyprawy nad wodę

[ArekH]

Ciężka zasiadka. Troszku się odkułem z rana. Moją Sławę Mołojecką uratowały 4 Jaziki, mały 70dkg Leszczyk, 2 Płotki i krąp. Więcej w stosownym dziale. 

[Semi]

Ja się właśnie zbieram nad rzekę do nocy, do 16.00 posiedzę z feederami, a potem dwa zestawy sumowe do wody idą.

[ArekH]

Powodzenia żołnierzu! 

[Grendziu]

Chyba se  pojadę na ryby?

[ArekH]

Ale jak to na ryby Panie Darku? Przecież zarobiony na maxa jesteś i w ogóle!  Na nic niby czasu nie ma! 

[ArekH]

Dzisiaj kończę 2 zm. Wracam po północy. Jutro po śniadanku, wyruszam z starymi towarzyszami nad rzekę, w miejsca na których jeszcze nie byłem. Wracamy w niedzielę. Super że się ochłodziło. 

[Semi]

1 godzinę temu, ArekH napisał:

Super że się ochłodziło. 

U mnie nie, 32 jest teraz, dziś chyba odpuszczam wędkowanie bo straszne nawałnice zapowiadają na wschodzie.

[Semi]

A jednak braciak mnie namówił, pojechaliśmy samochodem, w razie burzy uciekamy od razu jak tylko zagrzmi.

Edytowane 10 Sierpnia 2018 przez Semi

[grych]

Mój najbliższy planowany wypad nad wodę: dzisiaj za 15 minut, kiedy zamknę hurtownię jadę na Murowaniec - zamiarem łowienia do nocy   Mam nadzieję, że nic nie zapomniałem zabrać, okaże się nad wodą  

W środę za to jadę nad morze, ale nie omieszkam zabrać wędek, będę kilka dni w Międzywodziu, nieopodal (koło Wisełki) znalazłem idealne dla mnie jeziorko - Zatorek, nieważna ryba - ważne będą okoliczności przyrody - jeziorko otoczone lasem i będzie można zaszyć się gdzieś w krzakach

Edytowane 11 Sierpnia 2018 przez grych

[elvis]

Mój najbliższy planowany wypad nad wodę: dzisiaj za 15 minut, kiedy zamknę hurtownię jadę na Murowaniec - zamiarem łowienia do nocy   Mam nadzieję, że nic nie zapomniałem zabrać, okaże się nad wodą  

W środę za to jadę nad morze, ale nie omieszkam zabrać wędek, będę kilka dni w Międzywodziu, nieopodal (koło Wisełki) znalazłem idealne dla mnie jeziorko - Zatorek, nieważna ryba - ważne będą okoliczności przyrody - jeziorko otoczone lasem i będzie można zaszyć się gdzieś w krzakach

Już Ci zazdroszczę.
Ja może jutro też się udam na rybki.
Jeszcze trochę roboty na dzień dzisiejszy jest, a później moczę ziarna.