Skocz do zawartości

Najbliższe planowane wyprawy nad wodę


Grendziu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Robiłem dzisiaj badania okresowe, musiałem na drugi koniec Warszawy jechać bo tak podpisali umowę pracodawcy niestety. W planie po badaniach był wypad nad kanał ochrzcić nowy bacik, ale tak zmarzłem czekając na pociąg na dworcu zachodnim że daję sobie spokój, odechciało mi się siedzieć w takiej zimnicy, jutro może skoczę jak się ociepli trochę a jak nie to w poniedziałek lecę odebrać wyniki badań a że szybko pójdzie to pewnie będę miał czas na wypad na rybki jeszcze, albo od razu autem pojadę i z przychodni na ryby.;)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłem dzisiaj badania okresowe, musiałem na drugi koniec Warszawy jechać bo tak podpisali umowę pracodawcy niestety. W planie po badaniach był wypad nad kanał ochrzcić nowy bacik, ale tak zmarzłem czekając na pociąg na dworcu zachodnim że daję sobie spokój, odechciało mi się siedzieć w takiej zimnicy, jutro może skoczę jak się ociepli trochę a jak nie to w poniedziałek lecę odebrać wyniki badań a że szybko pójdzie to pewnie będę miał czas na wypad na rybki jeszcze, albo od razu autem pojadę i z przychodni na ryby.
Na zachodnim zawsze piźdzoło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem dziś po pracy zaliczyć Odrzańską nockę. No niestety. Wróciłem ciut padniety i wyjazd skończył by się pewnie w aucie, do rana, a to się mija z celem, więc lepiej pospać we własnym łóżku, ogrzanym przez kobietę, niż marznąć w wozie. Właściwie jestem przygotowany, ale mam rozterkę. Dzionka na rzece jutro, czy zakończenie sezonu na Ownicach. Podobno ranek jest mądrzejszy od wieczora. Zdecyduję rano, bo jestem gotowy na każdą ewentualność. :champagne-2010:

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei jutro na zawodach miałem w zamiarze utrzeć nosa kolegom. Jak na razie - utarłem sam sobie. Idę spatku. Pobudka tak blisko. Ale fajnie szumi w bani ?

I kierowcę mam!

  • Like 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O trzynastej wybieram się ponownie nad Wisłę na noc.

Nie będę się wygłupiał i zgłaszał, bo wiadomo jaka pogoda.

Postaram się porobić parę fotek, aby nawet na bezrybiu, można by zrobić jakąś krótką relację w wynikach.

Ostatnio byłem za sandaczem, ale na fileta tylko dwa brania nie zacięte.

Kolega który nastawił się tylko na leszcze w nocy ładnie połowił.

Złowił 4 piękne leszcze, a brania miał od 22 do 5 rano.

Dziś jedna wędka wieczorem na sandacza, z jednoczesnym nęceniem miejscówki pod leszcze.

Po 21 obydwie wędki na leszcza. Nietypowo co nie? :D

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

A ja chyba w sobotę skoczę w końcu ze spinningiem nad Bugiem polatać, bo strasznie zaniedbałem tą metodę w ostatnich latach, czas feedery i matche odstawić na zimę, starczy tego łowienia białorybu.

Edytowane przez Semi
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, elvis napisał:

Rezerwacja zrobiona, żona poinformowana więc w sobotę lecimy z kolegami na łowisko Wapnica.
W niedzielę zawody spinningowe na zakończenie sezonu w kole.

Brat masz sprzęt i zdrowie na takie olbrzymy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...