Najbliższe planowane wyprawy nad wodę

[Bebzon]

28 minut temu, suwi napisał:

@Linek727 to nie jest kobieta ponoć w latach 50 nawiedziło  nas  ufo  to musi być jedno z nich 

No to przerąbane. Prądem sprawy nie załatwisz.

Pozostaje prosta, oficerska reguła: "Najpierw solidnie opier(...), a potem wyciągnąć rękę do zgody.

 

[mav3rick]

Ciągnie na spina... Pogoda pod drapieżnika... Spodnie na deszcz są... Kurtka na deszcz jest... Chęci są... Znów łabędzie będą patrzeć z pod byka że jakiś wariat z wędką chodzi

[elvis]

Ktoś, coś, gdzieś w weekend (niedzielę)?@Grzes77,@PawelL@cygan786?
Jagodno, Wapnica, Wisła w Świerżach?
Ja mam chęć gdzieś wyskoczyć. Koledzy z którymi jeżdżę na zawody też są wstępnie zainteresowani.

[Grzes77]

2 godziny temu, elvis napisał:

Ktoś, coś, gdzieś w weekend (niedzielę)?@Grzes77,@PawelL@cygan786?
Jagodno, Wapnica, Wisła w Świerżach?
Ja mam chęć gdzieś wyskoczyć. Koledzy z którymi jeżdżę na zawody też są wstępnie zainteresowani.

Dziś pojawił się grafik i wszystkie weekendy w październiku mam pracujące (najczęściej jeden dzień, ale za to dyżury procesowe, które najczęściej się przedłużają). Ktoś coś przeoczył, większość ma po dwa weekendy wolne, mi zrobili "prezent". Za późno by to "przeoczenie" poprawiać, machnąłem ręką, na listopad przypilnuję tematu, za październik mam obiecane w listopadzie 3 weekendy wolne. 

W najbliższy weekend mam dyżur na 14:00 do 22:00, jednak do 3:00 będę pod telefonem, na weekend przyjeżdża "gość specjalny", więc niedzielę będę miał z głowy, tak więc @elvis sorry nie dam rady 

W sumie to narzekam trochę na październikowy grafik, jednak wędkarsko jest chyba najlepszy w tym sezonie. Dużo dni wolnych na tygodniach, 8 popołudniówek, a wiadomo, jak mam popołudniu do pracy, to rano spadam na ryby. Październik powinien być owocny w wędkowanie i planuję na nadchodzący miesiąc co najmniej dwa wypady tygodniowo 

[cygan786]

Bylem na nocy na Siczkach z soboty na niedzielę. Filet i wątroba, bez bierki. Jak mi się uda to może w sobotę Jagodno, żona ciagnie mnie na grzyby. Niedziela pracująca.

 

 

[PawelL]

Jestem w trakcie pertraktacji z drugą połową ... .

Na pewno nocka z soboty na niedzielę odpada, bo już wymyśliła wyjazd do wawy w sobotę.

Niedziela na tak i osobiście bym stawiał na Wapnicę, choć Jagodno także korci.

Jutro dam znać, bo dziś spędziłem ze starszą córką 12 godzin na SOR na Józefowie i padam na twarz.

[PawelL]

Na niedzielę dostałem wolne od kobity, także gdzie jedziem?

Pamiętaj @elvis, że proponowałem transport dla Ciebie jakbyś nie miał.

Na wyjazd byś także naszykował dumbelsy mix od Przemka.

[elvis]

Na niedzielę dostałem wolne od kobity, także gdzie jedziem?
Pamiętaj [mention=4]elvis[/mention], że proponowałem transport dla Ciebie jakbyś nie miał.
Na wyjazd byś także naszykował dumbelsy mix od Przemka.

Dobrze że mi przypomniałeś.
Jeśli chodzi o to gdzie to mi to jest obojętne. Kolega miał się określić czy będzie jechał i ewentualnie gdzie, ale jeszcze nie dał znaku.
Zaraz go wywołam na messengerze.

[Grendziu]

Plan był chytry, odebrać przyczepkę w Bydgoszczy jutro rano i pływać po Koronowie z noclegiem w towarzystwie @Marcel. I w sobotę wrócić wieczorem do chaty.

Jednak na chwilę albo Lusowo i np Rościnno albo Szczscinek???

[ArekH]

Rozesłałem dziś wici, no ale brygada mnie olała.  Taki żarcik,  bo każdy życie swoje ma. Jestem troszku ślepy, bo oczęta się posypały i mam kilka wolnych dni, szczególnie jutro i sobotę. Staruszka swojego namówię i może powędkujemy. Się okaże. Pojechał bym do @Grendziu  Ale nie poradzę za kierą.