Zimowe klimaty
Nastał czas zimy, ostudził zapał, przykrył szarą codzienność.
W zależności od temperatury powietrza, woda zachowuje swą płynność, lub zamarza. Niekiedy jednak nawet temperatury bliskie 0°C wobec silnych wiatrów, nie pozwalają by jezioro zamarzło. Ale i wiatr cichnie, mróz narasta.
Tuż po Świętach niewielkie jeziora (zwłaszcza płytkie i osłonięte lasem) zamarzły. Pokryły się kilkucentymetrową warstwą litego lodu.
Wystarczył zaledwie tydzień solidnego mrozu (nocą około -15°C) a widziane z okna jezioro Niegocin (powierzchnia 2604 ha) zamarzło.
Wspomniane powyżej małe jeziora śródleśne mają teraz pokrywę lodową o grubości 21-22 cm, a nieodległe, prawie jezioro (prawie 100 ha powierzchni), w ciągu tygodnia zamarzło i pokryło się warstwą lodu o grubości 15 cm.
Lód wygląda solidnie, jest gładki, jednolity. Jeśli nie będzie żadnych niespodzianek lub miejsc nietypowych, będzie ciekawym miejscem na spacer, wędkowanie albo aktywny relaks: łyżwy lub bojery.
Jak widać zima nie jest taka straszna jak może się wydawać, może za to zaoferować atrakcje które są niedostępne w ciepłej porze roku.
No i samo wędkowanie.
Łowienie podlodowe to szansa na dotarcie do miejsc niedostępnych z brzegu, tych które nawet na łódce są trudno osiągalne. No i oczywiście specyfika łowienia podlodowego. Polowanie na okonia na stokach górek podwodnych, łowienie płotek na mormyszkę, czy też wyprawy w poszukiwaniu głębokich miejsc, gdzie jest szansa, że trafi się sieja i skusi się na naszą błystkę.
I niestety, rozsadek, który nie może ulec żądzy łowieckiej a niekiedy pazerności.
Lód jest zdradliwy, odwilż znacznie osłabia jego wytrzymałość, płynąca woda utrudnia wytworzenie zwartej, grubej pokrywy lodowej. Odpowiedni ubiór, dobre zabezpieczenie i rozsądek to najważniejszy zestaw podczas wypraw na lód.
-
1
0 Comments
Recommended Comments
There are no comments to display.