Skocz do zawartości
Grendziu
Grendziu

Zestaw Korum Roving Kit - recenzja wg MrProper

   (0 opinii)

Ze względu na to iż, szukam bardziej niedostępnych miejsc, szybkich i trudnych wypadów, łowisk. Gdzie wózek nie ma racji bytu. Postanowiłem zakupić od takie cudo.

korum-roving-kit-kchair-30-bd2.jpg.ca90d04ee7c87e70eef1c060005f62dc.jpg

 

 

W zestawie znajduje się:
Krzesło, no może mini krzesło 
Torba i  "pokrowiec" na wędki - cudzysłów z powodu, iż nie uznaję takich pokrowców, dwie skarpety połączone szelkami i ochroną kołowrotków Poszedł w odstawkę jako prezent.

Po rozpakowaniu i złożeniu zestawu okazało się że krzesło samo w sobie jest OK, ale do jasnej  cholery -  nie ma gdzie osprzętu zamontować .
Chodzi tu o wysokość krzesła. Ja mam ok 186cm wzrostu, a żeby zamontować osprzęt, trzeba było je opuścić na odpowiednią długość nóżek, aby wystawały powyżej siedziska. Niestety ta wysokość już była dla mnie za nisko i uciążliwe sadzanie swoich 4-ech liter. Postanowiłem dokupić nóżki  firmowe od Korum, są one dłuższe od standardowych w komplecie

 

nozki-korum-accessory-chair-telescopic-legs-para.jpg.495ab6212c4212e0f08cdf0177f3f805.jpg

Kupiłem dwie-, tak jak jest to sprzedawane. Po zamontowaniu, po przekątnej (tak najbardziej mi pasowało) okazało się, że mogę zamontować osprzęt i w miarę wygodnie usiąść. I przesiedzieć jakiś szybki, nie planowany wypad (taki zaliczyłem i "przesiedziałem" 4 godziny - Oczywiście nie ciągle    

Tak się prezentuje:

5a3e89da19486_Rovingkitwdomupeen.jpeg.f223b826af742cb196c44df3a796fb21.jpeg

 

Torba jest dość pojemna, wszystko co widoczne na zdjęciach spakowałem i wrzuciłem na plecy (prócz sztycy, wiaderka i ramienia - to poszło do pokrowca na wędki)

5a3e8a20e922a_Rovingkitnadwodpeen.jpeg.b483db9ad1858d34d1e419bcb42bf3ff.jpeg

5a3e8a45c0b8f_Rovingkitnadwodpeen2.jpeg.ae0fefc961258df1f48490cda74dc1d1.jpeg

5a3e8a5e5483a_Rovingkitnadwodpeen3.jpeg.d37c5fb708bb817d66b934ad4a944f6d.jpeg

 

Z tym wszystkim przeszedłem  jakieś 700m. Mimo, że szukam minimalizacji sprzętu, to torba po załadowaniu wszystkiego, jak by nie było trochę waży. Ale jednak szło się  wygodnie i nic nie uwierało, gniotło i nic się nie zsuwało w inne miejsce, jak to często gęsto bywa przy wszelkiego rodzaju i ilości toreb na plecach, ramionach. Mimo ciężaru czułem komfort spaceru.


Spakowany zestaw wygląda tak:

5a3e8aba113b7_Rovingkitnadwodspakowany.jpeg.bf3bdda59f93a0806de6072db79ead82.jpeg

Torbę do krzesła wiesza się za pomocą uszu,  które są wszyte w górnej części torby, wieszając ja za nogi krzesła.

5a3e8aeee8bee_montowanietorbydokrzesa.jpeg.b4863388d9b02a7f755472a2771dd9f5.jpeg

Dla stabilności aby torba nie dyndała jak wahadło w zegarze mocuje się ja w dolnej części krzesła, za pomocą rzepów - o których to producent również nie zapomniał.

5a3e8b184143b_montowanietorbydokrzesa.2jpeg.jpeg.597d48fee0bf95b36a85d770d19f4980.jpeg

Całość tworzy jedną bryłę z którą dość wygodnie, komfortowo można przejść (w zależności co kto do niej załaduje) na pewno około 1500m, może też i dalej. Ja mam tam wszystko co do feedera potrzeba, plus dwa rodzaje zanęt (gotowych) dodatki do koszyka qq, konopie, pellet, przynęty wszystko w pudełkach - nie w woreczkach.

Krzesełko zgrabne, wygodne, na krótkie niespodziewane zasiadki i na pewno mogę dojść, przedrzeć się tam, gdzie ze standardowymi krzesłami i całym bagażem (a na pewno już nie z wózkiem) dojść jest trudno, a nawet raczej nie możliwe.  A i dostęp do zamontowanych akcesoriów, nie jest jakoś utrudniony poprzez małe gabaryty krzesła.

Waga samego krzesła to ok 3,5 kg- napisałem około, bo nie ważyłem na wadze wędkarskiej, tylko na łazienkowej. Wysokość siedziska po wymianie dwóch nóżek to 32cm - pewnie jeśli ktoś zechce może wymienić wszystkie 4 nóżki, co spowoduje, że będzie można siedzisko podnieść jeszcze wyżej. Jak dla mnie ta wysokość jest wystarczająca.Wysokość oparcia to 38cm.

Teraz krótko o stabilności krzesła podczas łowienia.
Moim zdaniem nie da się uniknąć telepotania szczytówek w tego typu krzesłach. Nawet Preston Monster Feeder Chair z zamontowanym podnóżkiem telepie się - tak samo jak to małe krzesełko od Koruma .

To krzesło jest moim piątym krzesłem, które zakupiłem. Przeszedłem od Preston Monster Feeder Chair, Korum Delux Accessory Chair, poprzez dwa krzesła karpiowe. Najmniej chybotliwym w tej dziedzinie jest krzesło karpiowe. Którego używam do dłuższych zasiadek. Kto wie, może i na mini krześle od Koruma przesiedzę dłuższą zasiadkę, a niżeli dzisiejsza.

Krótko, jak dla mnie lubiącego łowić w miejscach ustronnych z dala od zgiełku, gdzie dostęp utrudniają zarośla. To krzesło wypadło na 5 dał bym 6 gdyby nie to, że musiałem dokupić dodatkowe nóżki.
Jeśli ktoś lubi jednak komfort,  posiedzieć sobie wygodnie i nie przedziera się przez zarośla - to, to krzesło nie jest dla niego.


Zdjęcia mojego autorstwa 
AUTOR: MrProper

Edytowane przez Grendziu

Opinie użytkowników

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość



×
×
  • Dodaj nową pozycję...