Skocz do zawartości
Grendziu
Grendziu

Zjazd i po zjeździe

   (0 opinii)

"Po zjeździe" - relacja z 3 edycji zjazdu dlaRyb okiem debiutanta.

Większość ekipy dzieliła się wrażeniami na bieżąco, zdając relację live, lub też znaleźli chwilę, by zdać krótką relację po powrocie.
Teraz nadeszła pora i na mnie, tyle, że moja  nie będzie krótka 

Jako, że samo spotkanie było fantastyczne, chciałem się podzielić z Wami moimi wrażeniami debiutanta. Tak debiutanta, gdyż po raz pierwszy byłem obecny na zlocie.

Część "paczki" już znałem, chociażby z Rybomanii w Poznaniu, z pozostałymi miałem wielką przyjemność poznać się osobiście na miejscu.

"Stawy Nienawiszcz" znane są już Wam z ubiegłego roku, mi natomiast jedynie z wcześniejszych relacji foto.
Rzeczywistość przerosła jednak moje najśmielsze  oczekiwania.
Jestem oczarowany tą wodą i jestem przekonany, że także Jureczek odczuwałby to samo.
Oto kilka moich fotografii tej wody :


1.jpg.aa2c0a148a23175f218354cbc8556ed7.jpg2.jpg.11d6562cba9f06b0f553a54674b66e42.jpg3.jpg.4e437dfb4d65dc49342f983ee1d16fb8.jpg4.jpg.565622b0d6c48ed278d43d281f1d0e9a.jpg5.jpg.e515d4af25737e1b689d7e90d7e56856.jpg6.jpg.7d629fccfe7204d26372090804d84c93.jpg

 

Cypelki, zarośnięte trzciną brzegi, a także miejsca fascynująco piękne, przypominające bagna Luizjany, lub jakieś namorzynowe lasy na Florydzie.

Do tego szybujące drapieżne ptaki w powietrzu, odgłosy żurawi, przefruwający i polujący zimorodek. Miałem wielokrotnie przyjemność go obserwować.

Wracając jednak do relacji, po przybyciu do Nienawiszcza, tak jak się spodziewałem musiałem budzić Grendzia, by odnaleźć ukrytą w polach "wodną perełkę".

Na miejscu zastałem już @Ostap i @karol w
Rozstawiliśmy namioty, uszykowaliśmy "stanowiska bojowe" :

 

7.jpg.781c3d13e1253aa5b78dd6ab3dbfdc81.jpg

 

W międzyczasie zapoznałem się z chłopakami i od razu uderzyło mnie takie oto wrażenie - skojarzenie z filmem: "Dwaj zgryźliwi tetrycy".
Przesympatyczne docinki, z których przebijała nie tyle zgryzota, co zażyłość i przyjaźń. 
Jak się mogłem wkrótce przekonać Karol to "super gość", obdarzony dużym poczuciem humoru i o jeszcze większym towarzyskim zacięciu   oraz talencie kucharskim. Fantastyczne żeberka i nie tylko. Co do Łukasza miałem jako takie wyobrażenie już wcześniej. Nie rozczarowałem się .

Ruszyłem "do boju", by złowić swe pierwsze ryby w Nienawiszczu. Zyskałem wielką "adoratorkę", która mi wiernie towarzyszyła.
Każde podniesienie wędki, a już zwłaszcza złowienie ryby, doprowadzało ją do ekstazy. Mówiąc mniej kwieciście szczekała na potęgę i starała się podgryzać rybę. 

Zwróćcie uwagę co widać przez siatkę podbieraka. Toż to Fifunia :-)

 

8.jpg.c092ff6432252b1a703a9413866b55dc.jpg9.jpg.4e6a84f71ecbc9e7263df255c6bc30cd.jpg

W którejś chwili oddechu , udało mi się zrobić sesję foto kolejnego lina :

2.jpg.c03bd6a62409206aeb22c1d6a4c2e440.jpg

 

W sumie tego dnia złowiłem ich 4, na 9 sztuk w czasie całego pobytu. Niestety spiął mi się holowany jesiotr, co byłoby fajnym dodatkiem do połowu.
W międzyczasie dzieje się co nieco :

 

3.jpg.a4af646133f89a81876d6fa1bdc72235.jpg

 

Dociera @Grendziu , młode chłopaki z Wągrowca- Jacek i Hubert,  a także w odwiedziny pojawia się @Marcel z synem.

Pod osłoną zapadających ciemności także @Splot, z którym witam się w piątkowy poranek. Przesympatyczny facet, z uśmiechem "przyklejonym" do twarzy i "serem na dłoni".  Jeszcze raz dzięki za możliwość skorzystania z prysznica na kwaterze ! Cóż to była dla mnie za rozkosz, po dwóch dniach upału! Jeśli chodzi o wyniki wędkarskie, to poranek przyniósł mi jedynego karasia.

4.jpg.ca7dab2b24380a04439df11486e13168.jpg

5.jpg.c72d0393cec9652dfd1dc93f4319e63c.jpg

Ależ piękne, dorodne są te  "japończyki", kryjące się w brunatnych wodach łowiska "Stawy Nienawiszcz". Do tego kolejne 2 liny i poranek można uznać za udany 

Na miejscu meldują się kolejni "zjazdowicze". Moją lewą flankę zajmują @elvis i @cygan786

Oczywiście standardowe podchody i pytania w stylu:
- Panie "biero" ? ;-)
- Tu nie ma ryb !
Dobre humory dopisują. 

6.jpg.595bc94efdab130df38761b195b980f7.jpg7.jpg.2ebb7b7fbb9432c48e1c09bf0b257f7d.jpg

Następują dyskusje o przynętach, sprzęcie, podglądam taktykę, no bo trzeba się uczyć od lepszych od siebie !

Dociera i Arek.
@ArekH do wędkarskich obowiązków podchodzi bardzo "lajtowo", co nie znaczy, że nie umie, jak chce. Oto dowód :

1.jpg.8a8caf3231b9ea291d4038a3eac13299.jpg2.jpg.72f052e52eb49ded21712849689c73d3.jpg3.jpg.75a72c08f8185f6e7c6ef2f731772d72.jpg

 

Na zlocie nie mogło zabraknąć i @Grzes77, który ze mną uzupełnia skład łodzi i płyniemy w rejs, w poszukiwaniu szczupaków i okoni.

Zobaczyliśmy wiele ciekawych zakątków, aż "pachnących rybą", no i efekty jak widać były.

Brawo ziom ! 

Dzień przyniósł "daninę krwi" w postaci traconych podajników. Szczupaki szalały i moje wciąż były zagrożone.
Jednego z rozbójników udało mi się skutecznie doprowadzić do siatki podbieraka :

 

4.jpg.e752ff6fcd91ba153b4e7038d56c3373.jpg

 

Ale nie samym łowieniem człowiek żyje. Zabawy z piłką przekształcają się w piłkarski mecz - bardzo zażarty i wyrównany.
Wiwaty dla zwycięzców, chwała pokonanym :

5.jpg.b026e3811ab8056351b43d41b70fae8c.jpg

 

Gdzie impreza, tam musi być @Kubik, ale co trzeba podkreślić: Gdzie "robota", tam również go znajdziecie ! Jest on, jest i @Bydziu oraz @Bukoś Docierają z  dostawą opału na ogniska i nocne Polaków rozmowy ;-) Towarzystwo się bawi, ognisko płonie, pyszności na ruszcie :

 

6.jpg.4cd60ccfbcef6c47d5bf62208ce6bf82.jpg7.jpg.59acf14d98c2f453e3abe0418217021e.jpg8.jpg.e293f4cd775f1d3fdcbf157a3a09346c.jpg9.jpg.4d210efc626115d21335c2623d7ed94f.jpg

Podziękowania należą się dodatkowo Agnieszce za leczo, a i do porannych kanapek też chyba dołożyła ręce. Sam @Grendziu był niczym "człowiek orkiestra".

W czasie zjazdu dzielił swą uwagę między opiekę nad synem, zajmowanie się psami, dbał o niezbędne dostawy i nawet usiłował coś złowić (nie bez sukcesów).

Na nasz zjazd udało się dotrzeć również Czarkowi z firmy Haft dla Ciebie@HaftDlaCiebie.pl - To przyjaciel portalu i dzięki niemu nie wyglądaliśmy jak jakaś przypadkowa "banda obdartusów". Zaopatruje nas w koszulki i bluzy, więc możemy  " godnie wyglądać " .
 

10.jpg.ee8563bdf634d7cbbbb0ccae3578da2f.jpg
 

Ach te widoki, w takich okolicznościach przyrody, to się dopiero wypoczywa :

 

11.jpg.fce2b500a98c8093c544276113ac4e9d.jpg

 

Sobota przynosi kolejny upalny dzień, my jednak nie składamy broni. Trzeba sobie jakoś radzić z duchotą :

 

12.jpg.785a70c23dddaae975ec34a134dfcf41.jpg

 

Ja rwę sobie włosy z głowy, odławiając kolejne mikro-płotki, by ostatecznie złowić rybę godną wspomnienia. Widać po mej fryzurze efekty rozpaczy (a przede wszystkim kąpieli). Dopiero po godzinie 16 odławiam pierwszą wartą uwagi rybę, a jakże kolejnego lina :

 

13.jpg.8af7774c2b7dd31d456cc0443d373883.jpg

 

Wieczór tradycyjnie upływa przy ognisku, a także trafia się kolejny lin rozrabiaka. Tym razem nocny. Zdjęcia jednak sobie darowałem, choć to ładny " czterdziestak".

Mijają kolejne godziny, ostatni dzień zjazdu wisi w powietrzu. Okazało się jednak, że w nocy zawisła nad nami również burza. Ja nie ucierpiałem zbyt wiele, ale inni mieli mniej szczęścia, zwłaszcza Karol. Rano nachodzą kolejne deszczowe chmury :

14.jpg.21d85975fe97bf0e42418c2f26641050.jpg

To krajobraz po bitwie, "tfu" po burzy ;-)

15.jpg.ec5367d46c06d2862de213800ce99541.jpg

 

Zaczyna się powoli pakowanie, w międzyczasie łowię ostatniego już, w sumie 9 lina. Coś wyjątkowo "linowo" u mnie, ekipa miała wyniki bardziej zróżnicowane.

Jacek "rzutem na taśmę" odbiera @Grendziu zwycięstwo w kategorii Big Fish zjazdu. Młody ma moc !  5 kilowy karp ląduje na macie w ten niedzielny poranek. Oto i łowca :

16.jpg.60501989f9015d0bb3de61e30fc61a25.jpg

 

Nadszedł czas na podsumowanie.

Wspaniałe dni w świetnym towarzystwie. Było fantastycznie. Dziękuję.
Cieszę się bardzo, że dane mi było spędzić ten czas z Wami, oraz mam nadzieję,że w przyszłym roku spotkamy się ponownie.

Co więcej oby nie zabrakło wśród nas tych, którym życiowe zawirowania nie pozwoliły do nas dołączyć.
Brakowało tam Was a jakże, bo wielu osób ważnych dla funkcjonowania łowiska, a także portalu było nieobecnych.

Dziękuję za te dni, oraz tym, którym chciało to się przeczytać w całości.
Co nieco się rozpędziłem  Nie pierwszy to raz zresztą. 

 

AUTOR: @Tench_fan

Edytowane przez Grendziu

Opinie użytkowników

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość



×
×
  • Dodaj nową pozycję...